Parkuję jak...
sobota, 27 grudnia 2008
24
Pierwszy dzień po świętach, kiedy sklepy otwarte, więc nie muszę mówić co się działo na parkingach w CH... Byli tacy co miejsca szukali 20 minut.
Ale byli też i tacy, co nie dość że miejsce mieli od razu to jeszcze do tego podwójne...
Upolowała i pamiątkowe laurki podarowała claya ;)
czwartek, 18 grudnia 2008
23
Tryptyk z bramą w tle.
Ja wiem. Na chwilę.
niedziela, 14 grudnia 2008
22
hmm, najwyraźniej mało było
jednego parkującego na trawniku
, niesymetrycznie było, czy coś...
piątek, 12 grudnia 2008
21
Parkingowe miejsce mam
a że jestem prosty cham
stanę sobie tam gdzie chcę
matka z wózkiem nie przejdzie.
Tyle miejsca, a i tak stanie na chodniku.
Nieodmiennie zastanawia mnie co takimi KIERUJE.
Fotkę popełniła kamcik :)
poniedziałek, 8 grudnia 2008
20
seria parkingowa:
po co zająć jedno miejsce, skoro można dwa??
zdjęcie podesłał Jacek "Mucha" - drugi zarażony :D
19
parkowanie to trudna sztuka. niektórym ulic/chodników za mało jest, na trawniki muszą wjeżdżać.
za zdjęcie dziękujemy Małgorzcie :)
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)