Zdradzę wam mały sekret.
Jak się włączy awaryjne to można i na wjeździe do garażu.
Przecież to tylko na chwilę.
Nawet jeśli ta chwila trwa dobre 15 minut.
(odkąd go zauważyłam, a ile stał? kto to wie..?)
Jak się włączy awaryjne to można i na wjeździe do garażu.
Przecież to tylko na chwilę.
Nawet jeśli ta chwila trwa dobre 15 minut.
(odkąd go zauważyłam, a ile stał? kto to wie..?)
Plus jest taki, że mało kto zauważy tego czerwonego.
Żółty skupia całą uwagę, nie..?
2 komentarze:
o zzzuuuuooooooo
buc i bucek!
Prześlij komentarz