środa, 4 listopada 2009

106


















Hejka, to cyknelismy 28 pazdziernika, i dodam, ze parking nr. 8 w Manufakturze nie byl w calosci zajety.
Ale jak sie juz przyjechalo z Sieradza, to bola nogi i nie mozna daleko chodzic :)

Kartke wyrwalam z kalendarza i napisalam szminka :)

buzka
missja


nic dodać, nic ująć - niestety.

Brak komentarzy: