czwartek, 13 maja 2010

126

"Wiem jak się pisze słowo mistrz, ale w tym przypadku to ewidentne miszczostwo a nie błąd ort.
Samochód stał wcześniej na miejscu obok koperty, ale sie stoczył. Stał tak ponad godzinę, zanim właściciel się zorientował.
Na drugiej fotce mamy kumulację, i najlepszy dowód, że to nie było chwilowe tylko trwało dłużej ;)
Tą druga nazywam " kumulacja " dwuch debili na jednym zdjęciu. Miszczowie parkowania.
Jacek Ł."

Brak komentarzy: