czwartek, 23 października 2008

6

hmmm, Miśka nie jeździ jakimś super-hiper wypasionym, nie wiadomo jak szerokim pojazdem. wręcz powiedziałabym, że pojazd do zgrabniejszych się zalicza. niestety, mimo najszczerszych chęci - nie byłyśmy w stanie tu przejechać po chodniku.

nijak nie dało się zmieścić.

2 komentarze:

kukunariss pisze...

o nie wierzę...

Anonimowy pisze...

Warijatki :)))